Gdy zabraknie nam pieniędzy

Wiele osób uważa, że czasy mamy ciężkie, że nie na wszystko starcza, a pracodawcy nie płacą tyle ile powinni. Pewnie i jest w tym sporo racji, bo któż nie chciałby mieć więcej lub choć tyle by wystarczyło? Jednak nie zawsze to wina rządu czy kogokolwiek innego poza nami samymi. Niestety czasem to nasze narzekanie jest przereklamowane, ale dało nam już sławę na cały świat gdzie uzyskaliśmy miano najbardziej narzekającego narodu.

Nie mam pieniędzy. Pracodawca jest winny!

Zazwyczaj brak pieniędzy zwalamy na to, że nie zarabiamy dostatecznie dużo, a pracodawca ma nas za nic nie chcąc dać podwyżki. W wielu przypadkach tak jest, ale to problem globalny. Paradoks bycia „szefem” budzi w nas bestię, która głównie dba tylko o swój biznes. I można by powiedzieć, że przecież po to jest się szefem, żeby dbać o siebie i swoje pieniądze, ale prawda jest taka, że na ten sukces pracują ludzi i jeśli nie odpowiednio ich docenimy mogą szybko zniknąć, a firmie grozi katastrofa. Dążymy do wspólnego poszanowania i logicznej współpracy, ale zanim dojdzie do takiego pojednania minie jeszcze wiele czasu.

Marzenia są po to by je realizować

Wraz ze zbliżającym się okresem letnim rosną w nas marzenia o urlopie. Jedni marzą o wypadzie nad jeziora, inni zaś śnią o leżakowaniu nad morzem lub wypadem na zagraniczne eskapady. Jakie by to nie było marzenie, to jego realizacja wiąże się z kosztami. Pieniądze zwłaszcza w okresie letnim przysparzają nam najwięcej zmartwień. Nie zawsze mamy, z czego odłożyć by spełnić marzenie o wspaniałym urlopie. Wiele osób wtedy zastanawia się nad pomysłem wzięcia kredytu. To dobre rozwiązanie, ale pod warunkiem, że dobrze ocenimy swoje możliwości spłaty.

Zobacz także:  Dla kogo dzisiaj kredyty?

Na jakich zasadach działa pożyczanie pieniędzy? Czyli co to jest kredyt gotówkowy

Kredyt gotówkowy to nic innego jak pożyczenie pieniędzy na określony czas. Otrzymaną kwotę pożyczki spłacamy w ustalonych ratach miesięcznych lub tygodniowych itp. O sposobie spłaty decyduje wierzyciel, czyli instytucja, od której pożyczamy np. bank. Spłacane przez nas raty są powiększone o procent, który dolicza nam wierzyciel, jako swoją prowizję za udzielenie kredytu. Zazwyczaj jest to ok 10-14% od całej kwoty. Do pożyczonej sumy doliczana jest również jednorazowa opłata przygotowawcza w kwocie ok 100zł. Wszystko jednak uzależnione jest od pożyczanej przez nas kwoty. Jeśli kwota jest niewygórowana, załóżmy, że jest to 1500zł to i odsetki wraz z opłatami nie będą duże. Co za tym idzie rata miesięczna przez okres roku czy dwóch także nie pochłonie naszego budżetu. Kredyt to produkt dla ludzi i nie jest zły, ale należy pamiętać by dobrze ocenić to ile możemy poświęcić z comiesięcznego budżetu by go spłacać, a przy tym by starczało nam na godne życie. Wiele osób przecenia swoje możliwości i w późniejszym czasie nie jest w stanie w pełni spłacać zobowiązania. Dlatego by uniknąć problemów i zmartwień ustalmy dokładną kwotę do przeznaczenia na ratę i dopiero wtedy rozejrzyjmy się za dobrą ofertą kredytową taką, która będzie w sam raz na wydatek, ale i będzie pasować nam w kwestii spłaty. Zanim podejmiemy decyzję o kredycie w konkretnej placówce warto także zapoznać się z ofertą innych banków lub banku, w którym posiadamy konto osobiste. W tym ostatnim przypadku wiele instytucji swoim klientom oferuje ciekawe oferty z racji na posiadany już rachunek w danej placówce. Ustrzegajmy się przed pochopnymi decyzjami, bo jedno nie przemyślenie i możemy później długo żałować, że pożyczyliśmy pieniądze w ten, a nie inny sposób lub w tym, a nie innym banku. Podsumowując dobrze się zastanówmy, a dopiero potem działajmy.

Zobacz także:  Ważne informacje o kredycie gotówkowym

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.